Oczywiście istnieje znikome prawdopodobieństwo, że w starych klaserach po dziadku znajdziemy znaczek, na którym zarobimy miliony. Jednak uzyskanie za niego kilku tysięcy czy kilkuset złotych wydaje się już bardziej realne. W filatelistyce jednak nie chodzi tylko o pieniądze, ale przede wszystkim pasję, historię, zaspokajanie potrzeb estetycznych i kolekcjonerskich. Nie jest możliwym, aby zdobyć każdy wydany na świecie znaczek. Najpowszechniejszym sposobem jest zbieranie tzw. „tematów” czyli np. znaczków z danego kraju, florystycznych czy z wybitnymi postaciami jakiegoś okresu itp. Możemy stworzyć spektakularną, przepiękną kolekcję z egzemplarzy, o które wcale nie trudno i nie są kosztowne, a będą niezmiernie cieszyć.

Dzięki rozwojowi Internetu pasjonaci tworzenia kolekcji wszelkiej maści, mają ułatwioną możliwość powiększania swoich zbiorów. Znaczna część transakcji I wymian odbywa się w sieci. W niej można również znaleźć wszelkie niezbędne informacje. Jest to duże ułatwienie dla osób, które interesują się filatelistyką, ale mają ograniczoną ilość czasu, którą mogą na to poświęcić. Odpada im potrzeba fizycznego pojawiania się w miejscach zakupu. Warto jednak dowiedzieć się czy w naszej okolicy nie ma lokalnego koła filatelistycznego, choćby dla kontaktu z innymi zbieraczami, wymiany zdań, a być może i przedmiotów ze zbiorów. W taki sposób poszerza się również nasza sieć kontaktów, przez co uzyskujemy więcej informacji z sekcji „co, gdzie, jak”.

Jak zacząć? Moim zdaniem od nabycia znaczków, które po prostu się nam podobają. Z czasem prawdopodobnie zobaczymy, które bardziej przykuwają naszą uwagę. Można również zamówić abonament filatelistyczny z poczty polskiej. Co kwartał dochodzi do emisji nowych walorów. Podział na znaczki stemplowane, niestemplowane, kartki pocztowe z pierwszego dnia emisji, arkusiki, całostki (kartki pocztowe i koperty z nadrukowanym znakiem opłaty pocztowej), odbitki datowników. W porównaniu do innych hobby, kolekcjonować znaczki, można nawet bez większych zasobów gotówki. Można również po prostu kupować walory (nie tylko znaczki, ale i wspomniane arkusiki czy kartki pocztowe) w placówce pocztowej.

Istnieje również wiele renomowanych sklepów internetowych, takich jak nasz www.znaczkopol.pl, który działa już na rynku od wielu lat. Największą zaletą jest to, że wybór na takich platformach, nie jest aż tak ograniczony jak np. w przypadku poczty polskiej. Możemy zakupić znaczki z różnych krajów, dat emisji, tematów. Pomaga w tym przejrzyste menu i możliwość filtrowania, dzięki któremu w prosty sposób możemy znaleźć to, co nas interesuje. Są tam na przykład przedmioty w takim temacie, jak kosmos, religia, folklor czy filmy. Bardzo ciekawymi egzemplarzami są te zapachowe. Również pod względem ceny, każdy znajdzie coś dla siebie, bo te zaczynają się od kilkudziesięciu groszy. Nie masz pomysłu na prezent? Być może skompletowanie małej kolekcji znaczków okaże się dla kogoś wspaniałym prezentem.

Jeśli jednak bardziej interesuje nas strona zarobkowa tego hobby, na pewno stale powinniśmy poszerzać swoją wiedzę i korzystać z nadarzających się okazji. Nie da się stwierdzić z pewnością, że dany znaczek za 10 lat, będzie warty więcej czy niż obecnie. Warto zbierać je dla własnej przyjemności, bez pogrążania się finansowo, aby z czasem można pozytywnie się zaskoczyć. Im więcej czasu mija, tym większa ilość znaczków danego rodzaju ulega zniszczeniu, zagubieniu czyli jest ich po prostu mniej. To powoduje, że zazwyczaj zyskują na wartości. Czas pokazał, że bardzo często indywidualne kolekcje pasjonatów zyskiwały na wartości, bo dana osoba kompletowała po prostu to co odpowiadało jej wizualnie. I zachwyciło to też innych.