Józef Wybicki urodził się w szlacheckiej rodzinie 29 września 1747 roku w Będominie pod Kościerzyną w województwie pomorskim. Mając zaledwie 6 lat został oddany na wychowanie stryjowi Franciszkowi Wybickiemu, który był proboszczem w miejscowości Skarszewy i archidiakonem pomorskim. Dwa lata później Franciszek podjął naukę w jezuickim kolegium w Starych Szkotach, obszarze który aktualnie znajduje się w Gdańsku. Tam zaczął naukę w klasie retoryki, a następnie poetyki. Nie wspominał tego okresu zbyt dobrze pisząc o przemocy wobec uczniów i złym jego zdaniem nauczaniu. Polityka szkoły spowodowała w końcu próbę buntu, którego inicjatorem był Wybicki, co groziło jego wydaleniem. Ostatecznie ze szkoły zabrał go stryj, a Józef nie ukończył klasy teologicznej.
Trafił na praktyki do skarszewskiego sądu grodzkiego, gdzie miał zgłębiać prawo. Ponownie nie podobało mu się jego zdaniem bezmyślne kucie na pamięć przepisów bez prób zrozumienia. W 1765 roku zmarł wuj, pod którego był opieką. Musiał też podjąć walkę o zachowanie rodzinnego majątku. Sprawa została wygrana minimum dzięki wstawiennictwu Jerzego Detloffa Flemminga, który był pomorskim wojewodą.
Józef Wybicki
Podczas elekcji Stanisława Poniatowskiego, Wybicki miał swoje pierwsze publiczne wystąpienie. Głosował za ostatecznie wybranym władcą, jednak dopiero z czasem pojął, że był to wybór dyktowany przez caryce Katarzynę II i gorzko to opisywał. Jego kariera dalej związana była z dziedziną prawa i polityki. Był skarszewskim subdelegatem grodzkim, pomocnikiem mecenasa w zjazdach Trybunału Koronnego, a z czasem i posłem. 27 lutego 1768 roku dał wystąpienie, które stało się kluczowe w jego życiorysie. Na posiedzeniu sejmu potępił politykę rosyjską, która związana była również z porwaniem biskupów Kajetana Sołtyka oraz Józefa Andrzeja Załuskiego i hetmana Wacława Rzewuskiego z synem. Próbował nawet skorzystać z liberum veto, czego jednak nie mógł zrobić ze względów formalnych.
Był doradcą dla przyszłych członków konfederacji barskiej. Po nieudanym powstaniu trafił do Lejdy na terenie Holandii, gdzie rozpoczął studia przyrodnicze, prawa i filozofii. Z czasem wrócił do Polski, później mieszkał w Paryżu. Do końca życia jednak związany był z polityką. Miał znaczący wpływ w stworzeniu legionów polskich we Włoszech. Ponownie jednak zajął się literaturą. To poskutkowało stworzeniem hymnu, które słowa powinien znać każdy obywatel Rzeczpospolitej.
Autor muzyki do hymnu nie jest znany. Melodia to nawiązanie do popularnego mazurka. Tekst zwany „Pieśnią legionów polskich” napisał Józef Wybicki w mieście Reggio nell’Emilia na terenie obecnych Włoch, prawdopodobnie w dniach 16-19 lipca 1797 roku. Około tej daty po raz pierwszy utwór został wykonany, podczas defilady legionów pod przewodnictwem generała Henryka Dąbrowskiego. Od 26 lutego 1927 roku „Mazurek Dąbrowskiego” jest polskim hymnem państwowym, różni się jednak nieco tekstem od „Pieśni legionów polskich”.
Znaczek pocztowy z Józefem Wybickim
Na znaczku pocztowym poświęconym postaci Wybickiego widnieje jego portret. Z lewej oznaczenie Polski i Polskiej Wytwórni Papierów wartościowych z rokiem emisji 2022, z prawej nominał 3,60 zł i napis „Józef Wybicki”. Autorem projektu jest Jan Konarzewski. Na arkuszu sprzedażnym umieszczone jest 5 znaczków + przywieszka. Każdy ze znaczków ma wymiary 40,5 x 40,5 mm. Nakład to 135 000 egzemplarzy drukowanych offsetem na papierze fluorescencyjnym. Data emisji to 29 września 2022 roku.
Źródła:
https://pl.wikipedia.org/wiki/J%C3%B3zef_Wybicki
https://www.poczta-polska.pl/sklep/kolekcje-filtelistyczne/nowosci/