Na pomysł przekopu Mierzei Wiślanej w celu usprawnienia żeglugi wpadł już w 1577 roku mąż królowej Anny Jagiellonki Stefan Batory. Spowodowane było to wybuchem rok wcześniej wojny Rzeczypospolitej z Gdańskiem, który buntował się przeciwko nowo wybranemu władcy. Nadmorskie miasto cieszyło się sporą niezależnością i przywilejami, które Batory chciał ukrócić. W wyniku podwójnej elekcji panowało dwukrólewie, w którym Gdańsk uznawał za monarchę arcyksięcia Maksymiliana II Habsburga, a inni Annę Jagiellonkę. Ostatecznie jednak po roku zbrojnego konfliktu doszło do ugody i kanał przez Mierzeję wiślaną nie powstał.
200 lat później do pomysłu powrócił pruski władca Fryderyk II Wielki. Za jego życia projektu jednak nie zrealizowano, a po jego śmierci Gdańsk wszedł w terytorium Prus, co spowodowało kolejne zrezygnowanie z inicjatywy. Idea pojawiła się jeszcze w latach 60-70 XX wieku. Pomysł, który forsował głównie Henryk Pietrowicz przedstawiał przekop Mierzei i wykorzystanie uzyskanego w ten sposób piasku do utworzenia grobli, która miałby osłaniać Żuławy przed cofkami powodziowymi powstałymi ze sztormu na morzu. Po raz kolejny plan upadł. Jeszcze w 1945 roku były wicepremier i minister Eugeniusz Kwiatkowski wrócił do pomysłu, który ponownie nie został zrealizowany.
10 listopada 2006 roku w Elblągu premier Jarosław Kaczyński zapowiedział budowę kanału. Przedstawiono projekt kanału, który łączył na krótkiej trasie Zatokę Gdańską z Zalewem Wiślanym. Dodatkowo w wizualizacji pokazano prawie 23 kilometrowy tor wodny prowadzący do Elbląga. Ostatecznie jednak 24 lutego 2017 roku ustawę o przekopie Mierzei Wiślanej podpisał Sejm, a 3 kwietnia tego samego roku podpisał prezydent. Kanał miał powstać w miejscowości Nowy Świat – osadzie, która została wyludniona po II wojnie światowej. Przekop ma być też uniezależnieniem od Rosji, która uniezależniła od siebie polską żeglugę na Cieśninie Pilawskiej.
Spotkało się to ze sporym odzewem. Zaczęto dyskutować o rentowności i wpływie na środowisko mającego powstać kanału. Jednym z pierwszych ważnych aspektów było to, że trasa miała przebiegać przez tereny Natura 2000 – obszaru objętego ochroną i cennego ze względu na przyrodę. Co do opłacalności przekopu wskazywano na to, że ma on być zbyt płytki na trasie do samego portu w Elblągu na dystansie zaledwie 900 metrów, by mogły przepływać nim strategiczne jednostki handlowe. Przez to główny cel projektu, czyli ustanowienie portu w Elblągu ważnym ośrodkiem tego typu, staje się bezcelowy. Dość bliska odległość od Gdańska oraz droga S7 powodują, że bardziej opłaca się na transport towarów drogą lądową. Sam koszt kanałów wzrósł z planowanych 880 000 000 złotych do prawie 2 000 000 000 złotych, chociaż nie znana jest jeszcze kwota ostateczna – może więc być wyższa.
W projekcie i budżecie nie zostało to zawarte, ale została podpisana umowa o pogłębieniu i poszerzeniu toru. Wyniknął jednak kolejny konflikt - rząd do tej pory twierdzi, że koszty powinien przejąć port i miasto Elbląg, te jednostki uważają ze skoro to projekt rządowy, to on powinien doprowadzić go do końca. Rząd przedstawił propozycję sfinansowania prac, jednak za ogromną cenę przejęci portu. Przez te spory doszło do kuriozalnej sytuacji, w której na otwarcie kanału 17 września nie przepłyną żadne statki z towarami tylko politycy i oficjele na 60-metrowym, wielozadaniowym Zodiaku II oraz małe jednostki straży granicznej, marynatki wojennej i służb wodnych. Wystąpił nawet problem ze znalezieniem chętnego kapitana – wielu obawiało się nieukończonej i nieoznaczonej inwestycji. Istnieje ryzyko np. wpłynięcia na mieliznę.
Znaczek z dnia 17.09.2022
Na obecnym etapie kanał ma długość 22,8 kilometra. Mogą nim pływać jednostki, które mają do 20 metrów szerokości, 4,5 metra maksymalnego zanurzenia i maksymalnej długości 100 metrów. Autorem koncepcji przekopu jest profesor Tadeusz Jednorał. Otwarcie nastąpiło 17 września 2022 roku. Z tej okazji Poczta Polska wyemitowała tematyczny znaczek pocztowy, którego zarazem jest projektantem. Na grafice widnieje zdjęcie kanału z lotu ptaka z oznaczeniem emitenta i nominału POLSKA i 60 GR na biało w górnej części. W dolnej nazwa tematu waloru na czerwono PRZEKOP MIERZEI WIŚLANEJ i niżej nazwa Poczty Polskiej i Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych. Planowane 5 000 000 egzemplarzy zostanie wydrukowanych techniką rotograwiurową na papierze fluorescencyjnym, w arkuszach po 100 znaczków. Każdy z nich ma wymiany 25,5 x 31,25 mm.
Źródła:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wojna_Rzeczypospolitej_z_Gda%C5%84skiem
https://pl.wikipedia.org/wiki/Grobla_przez_Zalew_Wi%C5%9Blany